2 - 9 maja 2011

Watykan l Polska l Świat

10.05.2011

Czyta się kilka minut

Przeżyłem w Rzymie 27 lat i uczestniczyłem w niezliczonych beatyfikacjach i kanonizacjach, ale żadna nie była tak wspaniała" - mówił

6 maja kard. Stanisław Dziwisz po powrocie do Polski z beatyfikacji Jana Pawła II. Najważniejsze w homilii Benedykta XVI było według niego wskazanie "po raz kolejny, że program Jana Pawła II jest programem Kościoła na dzisiaj". Metropolita krakowski wspomniał też o okolicznościach, w jakich otrzymał dwie ampułki z krwią Jana Pawła II, z których jedna trafi do kościoła przy Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się" w Łagiewnikach. Krew ta "została pobrana na dzień przed śmiercią Ojca Świętego, kiedy lekarze chcieli sprawdzić, czy potrzebna będzie transfuzja. Później dowiedziałem się, że przy innym badaniu, w szpitalu, także pobrano próbki, które również przechowywano i przekazano do Watykanu. To jedna z nich była w relikwiarzu, który widzieliśmy podczas beatyfikacji". Do kurii krakowskiej spłynęły już prośby z wielu diecezji o relikwie papieskie dla kościołów, które będą nosić wezwanie bł. Jana Pawła II. Kard. Dziwisz zaznaczył, że zawartość relikwiarzy z krwią wprawdzie można podzielić, ale "nie chodzi tu przecież o szerzenie czci krwi Papieża, istnieją też inne relikwie, także II stopnia" (czyli np. przedmioty należące do świętego). Przypomniał przy tym właściwy sens kultu relikwii: "Nie oddaje się im boskiej czci! Relikwie zbliżają nas do osoby świętego, a za jego pośrednictwem do Pana Boga. To nie jest fetyszyzm".

Co najmniej 9 osób poniosło śmierć, a ponad 100 zostało rannych w walkach między chrześcijanami a muzułmanami w Kairze

7 maja. Wybuchły po tym, jak muzułmanie zaatakowali kościół koptyjski. Armia aresztowała 190 uczestników zajść. Atakujący twierdzili, że chcieli oswobodzić chrześcijankę, która według nich chciała przejść na islam i była siłą przetrzymywana w świątyni - ta informacja nie została potwierdzona.

Na konieczność zachowania w liturgii właściwej relacji między zdrową tradycją a uprawnionym postępem wskazał Benedykt XVI w przemówieniu do uczestników kongresu w Papieskim Instytucie Liturgicznym św. Anzelma. Przypomniał, że głównym celem reformy liturgicznej Soboru było odnowienie mentalności oraz umieszczenie w centrum życia chrześcijańskiego i duszpasterstwa Misterium Paschalnego Chrystusa. "Niejednokrotnie przeciwstawia się w sposób naiwny tradycję i postęp - mówił Benedykt XVI. - W istocie te dwa pojęcia łączą się ze sobą: tradycja zawiera sama w sobie w pewien sposób postęp. To tak jakby powiedzieć, że rzeka tradycji niesie w sobie także swoje źródło i zmierza ku swemu ujściu".

Requiescant in pace:

Ks. Witold Maksymowicz, długoletni (1986-2004) proboszcz parafii prawosławnej w Krakowie. Miał 78 lat. Niezwykle zasłużony dla ruchu ekumenicznego, był wiceprezesem krakowskiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej.

Ks. prof. Ryszard Rubinkiewicz, biblista, profesor KUL, promotor dialogu między chrześcijaństwem a judaizmem. Miał 72 lata. Interesował się literaturą międzytestamentalną, zwłaszcza apokryfami. W 1997 r. Jan Paweł II powołał go do Papieskiej Komisji Biblijnej.

Kościół po śmierci Osamy bin Ladena: "W obliczu śmierci człowieka chrześcijanin nigdy się nie cieszy, lecz zastanawia się nad poważną odpowiedzialnością każdego wobec Boga i ludzi, mając nadzieję i angażując się, aby żadne wydarzenie nie było okazją do dalszego wzrostu nienawiści, lecz pokoju" - napisał rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi. To "triumf dobra nad złem" - powiedział bp Martin Jumoad z Filipin, gdzie działa inspirowana przez Al-Kaidę grupa terrorystyczna Abu-Sayyafa; hierarcha ma nadzieję na jej osłabienie. Zdaniem nigeryjskiego abp. Ignatiusa Ayau Kaigamy z Jos mimo śmierci Bin Ladena nadal pozostaną nierozwiązane podstawowe problemy terroryzmu, a przywódca Al-Kaidy powinien był stanąć przed sądem: "nie wolno zabijać ludzi tylko dlatego, że są przestępcami kryminalnymi, bo to w końcu doprowadzi do prawa dżungli". Niemiecki bp polowy Franz-Josef Overbeck o radości Angeli Merkel: "ze śmierci człowieka, nawet zbrodniarza, nie powinien się cieszyć żaden człowiek, a już z pewnością nie chrześcijanin". O. Enzo Bianchi, przeor ekumenicznej wspólnoty monastycznej w Bose pod Turynem: "Ewangelia, ale również sumienie, nie upoważniają mnie do cieszenia się ze śmierci ludzkiej istoty (...), choćby była śmiertelnym wrogiem, który nastawał na życie najdroższych mi osób. (...). Każda istota ludzka pozostaje większa od swoich win, nawet kiedy są one niewspółmierne".

Na podst. KAI, innych agencji i mediów, informacji własnych

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp roczny

365 zł 95 zł taniej (od oferty "10/10" na rok)

  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
269,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz działu „Wiara”, zajmujący się również tematami historycznymi oraz dotyczącymi zdrowia. Należy do zespołu redaktorów prowadzących wydania drukowane „Tygodnika” i zespołu wydawców strony internetowej TygodnikPowszechny.pl. Z „Tygodnikiem” związany… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 20/2011