Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Jak opiewa midrasz do Księgi Kapłańskiej, rzekł raz rabin Szymon syn Gamliela do swego sługi Tawiego: „Idź na targ i kup kawałek dobrego mięsa”. Tawi poszedł i wrócił z ozorkiem. Na drugi dzień rzekł mu: „Idź na targ i kup kawałek złego mięsa”. Tawi znów poszedł i wrócił z ozorkiem. Zapytał go rabin: „Co to ma znaczyć? Za pierwszym razem powiedziałem ci »dobre mięso« i kupiłeś mi ozorek, za drugim – »złe« i znów ozorek?”. Wyjaśnił mu Tawi: „Z niego [języka] pochodzi i dobro, i zło. Kiedy jest dobry, nie masz odeń nic lepszego, a kiedy zły – nie masz odeń nic gorszego”.
Tawi – kananejski sługa przewodniczącego Najwyższego Sądu Rabinackiego – odznaczał się niezwykłą mądrością i pobożnością, został też kilkakrotnie wspomniany w Talmudzie. Wedle jego słów, swoją mową możemy zrobić zarówno wiele dobrego, jak i wyrządzić wielkie zło. Tradycja żydowska łączy biblijną chorobę caraat, dość powszechnie tłumaczoną jako „trąd”, właśnie z natychmiastową karą za tzw. zły język (hebr. laszon ha-ra, czyli obmowa, plotka, zniesławienie, dosł. „zły język”). Chorego na ów „trąd” Biblia nazywa mecora (uwypuklając hebrajskie spółgłoski: MeCoRA). Za pomocą gry słów w Talmudzie mędrzec Resz Lakisz mówi, że jest on MoCi [szem] RA, czyli oszczercą – „tym, który puszcza w obieg złe [imię]” bliźniego swego.
„Oto nauka [hebr. Tora] o trędowatym w dzień oczyszczenia jego…” (Kpł 14, 2; Cylkow). We wspomnianym midraszu – czy raczej zbiorze midraszy – rabin Jehoszua syn Lewiego zauważa, że w odniesieniu do mecory – „trędowatego” pięć razy jest użyte słowo „Tora”. Można sprawdzić: Kpł 13, 59; 14, 2; 14, 32; 14, 54 i 14, 57. Ma to nas pouczyć, że kto mówi laszon ha-ra, uchybia pięciu księgom Tory. Rzeczywiście, „zły język” pojawia się w każdej z nich. W Kapłańskiej 19,16: „Nie chodź jako oszczerca w narodzie twoim”. W 12. rozdziale Księgi Liczb Miriam choruje na caraat, jest to m.in. przypomniane w Pwt 24, 8-9. W Księdze Wyjścia ręka Mojżesza pokrywa się „trądem” (zob. 4, 6). W Księdze Rodzaju bez midraszu ani rusz: wąż, namawiając Ewę, by zjadła zakazany owoc, twierdzi, że Najwyższy nie lubi konkurencji (zob. 3, 5).
Talmud odnotowuje: Rabin Jochanan mówi w imieniu rabina Josiego syna Zimry: co oznacza „Cóż ci da, i co przysporzy ci, języku podstępny?” (Ps 120, 3). Święty – Błogosławiony On – rzekł do języka: „Wszystkie inne kończyny człowieka są ustawione pionowo, lecz ty leżysz [poziomo]. Wszystkie inne członki ludzkie są zewnętrzne, ty zaś jesteś wewnątrz. Ponadto otoczyłem cię dwoma murami: jednym z kości [zębami], a drugim z ciała [ustami]. Co winno zostać ci dane i co jeszcze dla ciebie uczynione, byś nie mówił w sposób zwodniczy, języku?”.